THE VAULT po śmierci Prince'a

W związku z tym, że mocno wypadłem ze śledzenia nowości w świecie muzyki Prince'a, chciałbym zwrócić się do większych Fanów ode mnie z następującą prośbą:

czy moglibyście udzielić mi informacji, czy:
1. utwory nigdy niewydane za życia P. (a które rzekomo znajdowały się w sejfie, o którym P. tyle razy wspominał w różnych wywiadach) zaczęły jakoś po Jego śmierci "wyciekać" i "wychodzić na światło dzienne"? Pamiętam jakoś w pierwszym roku od śmierci, że pojawiały się na YouTube różne konta (zwłaszcza jedno), w ramach których publikowano wiele "nowych" utworów, a przynajmniej takie, na które nie udało mi się wcześniej natrafić w opasłych plikach z outtakies; nie mam jednak pewności, czy to był ten "właściwy wyciek";
2. jeżeli odpowiedź na pytanie pierwsze jest twierdząca, to czy mógłbym prosić o jakiś "cynk", gdzie mógłbym uzyskać dostęp do zbiorów z sejfu? Oczywiście, jeżeli taki dostęp byłby legalny.

W swoich pytaniach nie mam na myśli tych wszystkich oficjalnych wydań, które się pojawiały na rynku, zwłaszcza tych "remasterów" przeróżnej maści, bo o nich wiem.

Po prostu interesuje mnie to, czy coś dzieje się realnie w temacie publikowania utworów z sejfu, czy może olbrzymie (podobno) zbiory P., które trzymał w ukryciu, dotychczas są trzymane w ukryciu...

Z góry dzięki za pomoc!

Zawartość "Skarbca" znajduje się pod opieką funduszu powierniczego i nic poza oficjalnymi wydawnictwami póki co nie ujrzało światła dziennego. Oczywiście od czasu do czasu pojawiają się jakieś bootlegi, ale z reguły to albo odgrzewane kotlety, albo jakieś nagrania koncertowe.

_________________
Ain't that a bitch!