Autor |
Wiadomość |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3499 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
Z oficjalnej notki policji:
Około 9.43 zastępcy szeryfa zareagowali na wezwanie służb do PP. Gdy dotarli na miejsce wraz ze służbami medycznymi, okazało się, że powodem przyjazdu jest nieprzytomny mężczyzna, który leżał w windzie. Przeprowadzono próby reanimacji, ale nie przyniosły efektu. Jako godzinę zgonu przyjęto 10.07, zmarłego zidentyfikowano jako Prince Rogers Nelson, lat 57, mieszkańca Chanchassen.
Policja oraz koroner badają przyczyny i okoliczności śmierci.
_________________ Ain't that a bitch!
Ostatnio zmieniony przez FAB Czw 21 Kwi 2016 23:00 |
|
Czw 21 Kwi 2016 22:57 |
|
 |
Filip
Prince


Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 134 Skąd: Chorzów |
|
|
Czw 21 Kwi 2016 22:58 |
|
 |
Mirek B(+>
Sign O' the Times


Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 469 Skąd: Wrocław |
|
|
|
Kurczę, czy to dzieje się naprawdę? Odzwyczaiłem się od takiego szumu wokół Prince'a. Gdy żył mało kogo interesował, a tu gdzie nie zajrzę w internet, to dziś główny temat. Lecą informacje na paskach w TV, a przed chwilą wspominali Prince'a w TVN24. Mile zaskoczył mnie Maleńczuk (Pan), bardzo pozytywnie mówił o muzyce Prince'a, podziwiał szczególnie jego funk. Nie było to puste gadanie "na temat" bo czuć było że wie o czym mówi, np. porównanie do Jacksona skwitował "Jackson to była fabryka, a Prince był sam". Ogólnie dużo ciepłych słów, w tym od organizatora koncertu w Gdyni. Mówił, że dla niego kontakt z artystami z 1 ligi to w sumie już nic zaskakującego, ale Prince był wyjątkowy, stojąc koło niego czuło się TĄ energię I że nie ma nikogo drugiego takiego na świecie... No i że cały był muzyką...
_________________ MB(+> |
|
Czw 21 Kwi 2016 22:59 |
|
 |
Funky
Graffiti Bridge


Dołączył: 23 Sie 2004 Posty: 656 Skąd: Gdańsk |
|
|
|
Media w USA spekuluja, ze Prince byl swiadomy swojego powaznego stanu- miesiac temu zaczal spisywac swoja autobiografie, a w czasie ostatniego wystapienia publicznego powiedzial ""Wait a few days before you waste any prayers."
Szkoda...
Kolejny muzyczny heros odszedl za szybko.
_________________ last.fm |
|
Czw 21 Kwi 2016 23:37 |
|
 |
MintyFresh
The Hits


Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 968 Skąd: Zabrze |
|
|
|
FAB, dzięki za konkretne informacje (jak zawsze:) ), w AIDS ciężko mi uwierzyć, w raka bądź inne świństwo niestety łatwiej. Grypa to wymówka, czekamy więc na oficjalne dane.
Apollonia - mam dokładnie to samo odczucie - wiedziałem że jak przyjdę tu podzielić się myślami to znajdę osoby czujące w tej chwili to samo...
Ciekawe co z The Vault teraz?
_________________ "Bardzo lubię muzykę, myślę, że chyba dlatego, że tak mało jest moralna."
Hermann Hesse-Demian. |
|
Pią 22 Kwi 2016 00:02 |
|
 |
Mirek B(+>
Sign O' the Times


Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 469 Skąd: Wrocław |
|
|
|
No właśnie, zaczynają się spekulacje. Pewnie będzie w nich 5% prawdy, ale cała reszta to szambo. Trzeba się uodpornić. Już czytałem, że to może być samobójstwo, AIDS, Wirus Zika, rak, zemsta służb specjalnych za Baltimore, porachunki z Romanem Abramoviczem za sylwestra, brakuje tylko UFO.
_________________ MB(+> |
|
Pią 22 Kwi 2016 00:04 |
|
 |
Funky
Graffiti Bridge


Dołączył: 23 Sie 2004 Posty: 656 Skąd: Gdańsk |
|
|
Pią 22 Kwi 2016 00:10 |
|
 |
cinnin
Graffiti Bridge

Dołączył: 21 Cze 2007 Posty: 645 Skąd: Warszawa |
|
|
|
chociaż niektóre stacje radiowe grają muzykę Prince`a, może więcej osób się dowie, że nie tylko purple rain czy kiss nagrał. no i dobrze
_________________ cinnin
Band? Yes. Anybody hot? No. You know why? Why? 'Cause we're cool, cool |
|
Pią 22 Kwi 2016 08:40 |
|
 |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3499 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
Pozwolę sobie na trochę prywaty.
To było 30 lat podróży. Często po wyboistych drogach, często w niewygodnych warunkach. Ale warto było. Może to zabrzmi sztampowo, ale fakt jest taki, że Prince, a dokładniej jego muzyka wywarła ogromny wpływ na moje życie. Przede wszystkim dlatego, że miałem okazję poznać większość z Was i dlatego moje życie nie wyglądałoby tak jak wygląda.
W imieniu wszystkich, dla których muzyka to coś więcej niż po prostu dźwięki czy dudniące umpa, umpa, dziękuję Mistrzu.
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Pią 22 Kwi 2016 08:53 |
|
 |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3499 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
 |
 |
FAB, ja sądziłem że on nie był świadkiem już kilka ładnych lat... |
Wiesz, oficjalnie nic nie zostało powiedziane. Według mnie on nadal był zaangażowany, ale nie aż tak jak na początku. Może to kwestia biznesu, żeby się tak nie obnosić, może znudzenie, w końcu on ciągle coś innego wymyślał. A może to o czym pisałem to po prostu plotki i tyle, chociaż źródło wydaje się wiarygodne (jeden z fanów, ma brata który pracuje w tamtym szpitalu).
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Pią 22 Kwi 2016 09:52 |
|
 |
Dipper
Around The World In A Day


Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 384 Skąd: Katowice/Ruda Śląska |
|
|
|
Wciąż nie mogę w to uwierzyć - nawet do roboty dzisiaj nie poszedłem
Wczoraj koło 16 naszło mnie na Queen i album Made in Heaven. Nie wiem czemu, ale zacząłem od utworu nr 3 "Let me Live", a potem utknąłem na następnym i dalej nie mogłem - "Mother Love" - ostatni wokal Freddiego zarejestrowany w studiu. A za jakiś czas informacja, że Prince nie żyje - SZOK
_________________ Shit! God damn! Get off your ass & jam! |
|
Pią 22 Kwi 2016 10:47 |
|
 |
MintyFresh
The Hits


Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 968 Skąd: Zabrze |
|
|
|
Dippler,
Ja nie byłem tak odważny i postawiłem tylko na pracę domu by móc słuchać non stop
Poruszył mnie Stevie, który sam jest poruszony: https://www.youtube.com/watch?v=m5mXYQPBJ30 szczególnie w 5:10...
_________________ "Bardzo lubię muzykę, myślę, że chyba dlatego, że tak mało jest moralna."
Hermann Hesse-Demian. |
|
Pią 22 Kwi 2016 11:14 |
|
 |
Claudinho
The B-Sides


Dołączył: 15 Sty 2006 Posty: 1128 Skąd: Aachen |
|
|
|
Najmłodsi użytkownicy mnie nie znają, starsi już nie pamiętają. Ale pierwszą rzeczą, o której pomyślałem po wczorajszej informacji było właśnie to forum i właśnie Wy. Z wieloma z Was widziałem się na koncertach, z innymi na piwie, inni pozostali w sferze internetu...
Dziś jestem wdzięczny temu Małemu Szaleńcowi za każdy dźwięk jego gitary i właśnie za Was...
To chyba na razie tyle, solóweczki zagłuszają moje procesy myślowe...
|
|
Pią 22 Kwi 2016 14:40 |
|
 |
Mirek B(+>
Sign O' the Times


Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 469 Skąd: Wrocław |
|
|
|
To wyjątkowy dzień i przejdzie do historii. Kumulacja Prince'a na dzisiejszych okładkach:
 Click on the image to view it at its original size
_________________ MB(+> |
|
Pią 22 Kwi 2016 15:22 |
|
 |
Dipper
Around The World In A Day


Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 384 Skąd: Katowice/Ruda Śląska |
|
|
|
Zastanawia mnie to co powiedział w sobotę: "Wait a few days before you waste any prayers" - miał na myśli koncert, czy to, co się stało
_________________ Shit! God damn! Get off your ass & jam! |
|
Pią 22 Kwi 2016 15:49 |
|
 |
Tande
Diamonds and Pearls


Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 744 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Teraz zapewne - a tak bywa po śmierci znanych artystów - wzrośnie zainteresowanie twórczością Małego Księcia. Stąd też, mam nadzieję, doczekamy się reedycji albumów, może premier niepublikowanych nagrań, wersji alternatywnych, koncertów. Jest tego od groma, jak wiecie, i warto byłoby to utrwalić dla potomności, nie tylko na starych vhs i cyfrowych kopiach bootlegów. W końcu zdążył przed śmiercią pogodzić się z WB.
_________________ Hit and Run - WIELKIE BUM i uciekł nam  |
|
Pią 22 Kwi 2016 18:18 |
|
 |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2688 Skąd: Bespin |
|
|
|
Ciekawe kto będzie miał do tego wszystkiego prawa - rodzina, wytwórnie z którymi współpracował czy może jego prawnicy?...
|
|
Pią 22 Kwi 2016 19:07 |
|
 |
Tande
Diamonds and Pearls


Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 744 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Na stronce Lenny Kravitza obok zdjęcia Prince'a prezentuje kasetę Sony, na której zapisane są wspólne nagrania Pronce'a i LK w Paisley Park 1993...
Czekamy.
Jak też zawsze chciałem posłuchać rzeczy nagranych z Milesem Davisem.
_________________ Hit and Run - WIELKIE BUM i uciekł nam  |
|
Pią 22 Kwi 2016 19:09 |
|
 |
Funky
Graffiti Bridge


Dołączył: 23 Sie 2004 Posty: 656 Skąd: Gdańsk |
|
|
|
Gazeta.pl: "Oficjalnie Prince zmarł w wyniku powikłań po grypie." Oficjalnej przyczyny jeszcze nie podano. Wiecej, taka hipoteza tylko z rzadka przewija sie przez media w USA, ale polskie media juz wiedza...
_________________ last.fm |
|
Pią 22 Kwi 2016 20:10 |
|
 |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3499 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
1. Dzisiaj o 22.00 CET (to chyba nasza 23.00, ale pewien nie jestem) ma być konferencja prasowa policji z Minneapolis na temat śmierci Prince'a. Na pewno dzisiaj miała miejsce sekcja zwłok, ale wątpliwe jest, że już dzisiaj będzie podana przyczyna śmierci. Badania i analizy mogą potrwać jeszcze jakiś czas.
2. Nie wiem czy najbliższym, ale na pewno jednym z najbliższych przyjaciół Prince'a i to od lat był prawnik L. Londell McMillan, który najprawdopodobniej będzie opiekował się jego spuścizną.
3. Polecam zapoznać się z TYM. To wycinki wywiadu, którego Prince udzielił magazynowi Rolling Stone w 2014 r. Z jakichś przyczyn nie został opublikowany. Wydawcy w związku z wczorajszymi wydarzeniami postanowili go jednak opublikować w całości i ma się pojawić w najbliższym wydaniu pisma. Dużo ciekawych rzeczy tam mówi P., że nie ma jednego skarbca, tylko jest ich kilka. Podobno są tam duże ilości utworów, których nikt nigdy nie słyszał, są tam pełne albumy, utwory dla jego pobocznych projektów etc.
4. Wszystkie serwisy streamingujące muzykę oraz sklepy odnotowały olbrzymi wzrost zainteresowania muzyką Prince'a. Bodajże któryś album Best of jest już na pierwszym miejscu sprzedaży w USA.
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Pią 22 Kwi 2016 20:51 |
|
 |
|