Autor |
Wiadomość |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3490 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
Potwierdzam, że nie dostał żadnej. Co ciekawe, siedział obok Tamar.
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Pon 12 Lut 2007 08:57 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
Bo byli nominowani za duet.
Chyba, że komuś się wydaje, że to coś więcej niż tylko nominacja
Ale mnie się NIE wydaje... 
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Pon 12 Lut 2007 15:08 |
|
 |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2683 Skąd: Bespin |
|
|
|
Prince jak się zdaje, chciał uhonorować Tamar za współpracę nad albumem "3121". Jej wkład był w sumie niemały (wokalnie, oczywiście).
Szkoda, że się nie udało...
Dla mnie i tak "3121" to najlepsza płyta zeszłego roku.
_________________ Skrzydła Gryfa - blog o fantastyce. |
|
Pon 12 Lut 2007 15:18 |
|
 |
Dipper
Around The World In A Day


Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 384 Skąd: Katowice/Ruda Śląska |
|
|
|
Ciekawe czy by coś dostał, gdyby głosowanie tych co to przyznają, odbyło sie po występie P. na Super Bowl 
_________________ Shit! God damn! Get off your ass & jam! |
|
Pon 12 Lut 2007 18:51 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
Nie sądzę. Wszystko opiera się o muzycznych potentatów, wytwórnie i grube pieniądze. Nagrody są im potrzebne do nakręcenia marketingowej maszyny, żeby tryby szybciej się obracały i wypluwały miliony... których nawet 'artyści' nie zobaczą.
Pesymistyczna wizja, ale tak jest. Z Oscarami to samo.
PS. Ale są też pozytywne aspekty tych sytuacji. Czujesz się doceniony i dumny ze swojej pracy.
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Pon 12 Lut 2007 20:57 |
|
 |
kaem
The Hits


Dołączył: 19 Lut 2006 Posty: 1074 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Nagrałem i przeglądnąłem dziś wieczorem transmisję z Pro7. Pięknie spóźnili się emisją, opuszczając początek i występ The Police (i tu, zgodnie z tradycją ceremonii, podziękuję Bogu za...youtube). Można było za to naoglądać się na początku Prince'a, bijącego brawo tym, którzy z nim wygrali. Może go to zmotywuje do odważniejszej płyty?
Nagrody dla rocka, muzyki alternatywnej, dance- Madonna czy te, w których wygrał Timberlake, w ogóle nie wyemitowali. Rozdali je w czasie antenowych reklam, byśmy zadowolili się jedynie informacją na ekranie, kto w międzyczasie wzbogacił się o gramofon. I nie mówię o skrócie ceremonii, tylko o emisji live.
Za to mogliśmy obejrzeć wielce pasjonującą kategorię country w różnych odmianach (i nie mówię o alt-country, bo to inna bajka). O dziwo, darowano nam nagrodę za najlepszą polkę.
grammy.com
Bez sensu transmisja, jak co roku. Nieadewatne nagrody,ale na to nie liczę już od czasu, jak dorosłem. Ale chociaż show... Nie było show. Gala nijaka, bo jak się czeka na tuzy, a tuzy są na napisach, to co to za zabawa?
|
|
Pon 12 Lut 2007 22:39 |
|
 |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3490 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
"Twórcy" Grammy nigdy nie byli Prince'owi przychylni... w sumie on też do nich miłością nigdy nie pałał: stąd "tylko" 6 statuetek do tej pory.
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Czw 15 Lut 2007 15:36 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
Parę lat temu Beyonce 'zdobyła' 5 na jednym rozdaniu. To mówi samo za siebie.
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Czw 15 Lut 2007 15:41 |
|
 |
Dipper
Around The World In A Day


Dołączył: 27 Gru 2005 Posty: 384 Skąd: Katowice/Ruda Śląska |
|
|
|
Santana za "Supernatural" też ich sporo zgarnął - chyba z 8 o ile pamięć mnie nie myli
_________________ Shit! God damn! Get off your ass & jam! |
|
Czw 15 Lut 2007 22:40 |
|
 |
Tande
Diamonds and Pearls


Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 736 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Ja się tam nie podniecam tym towarzystwem wzajemnej adoracji. Sukces komercyjny się liczy a nie muzyka - to po pierwsze. Poza tym - można się wstrzelić w rok posuchy i zdobyć worek statuetek czymś niewiele ponadprzeciętnym, lecz również mozna wylądować z niczym w roku wielu gigantycznych spraw muzycznych.
Możemy tu sobie wymieniać wiele takich przykładów.
Może na początek - na podstawie czegoś rzeczywiście dobrego - U2. Pierwsze nagrody otrzymali za "Joshua Tree" - można by powiedzieć, że "ledwo" 2 nagrody, jak pamiętam. "Ledwo", bo za ostatni album, który nie jest dziełem epokowym, jak wyżej wspomniane "J.T.", Irlandczycy dostali grad gramofonów.
Z bardziej znanych wykonawców - Sting. Bodajże w ciągu najlepszego okresu solowego 1985-1887, gdy wydał 2 znakomite płyty studyjne, załapał się tylko na Grammy Prize za koncertowy "Bring on the Night" ( inna sprawa, że koncerty w atomowym składzie, z Hakimem, B. Marsalisem, Kirklandem...).
No dobra - Prince: poza "Purple" rzadko kiedy doceniany. Wiele jego b. dobrych albumów przeszło zupełnie bez echa...Nawet w epoce Sign, Lovesexy, Diamonds...
_________________ Hit and Run - WIELKIE BUM i uciekł nam  |
|
Czw 15 Lut 2007 23:09 |
|
 |
Tande
Diamonds and Pearls


Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 736 Skąd: Warszawa |
|
|
|
grammy.com
Fotę powtórzę, bo warto. Szacuneczek dla za jego szacunek dla audytorium. Wreszcie na stare lata nauczył się naprawdę porządnie i elegancko ubierać. Nie wygląda, jak wyjęty z łóżka. Klasa sama w sobie.
_________________ Hit and Run - WIELKIE BUM i uciekł nam  |
|
Czw 15 Lut 2007 23:12 |
|
 |
FAB
Administrator

Dołączył: 22 Sie 2004 Posty: 3490 Skąd: South WuWuA |
|
|
|
W/g mnie wygląda tragicznie... krawca, który przygotowuje jego ostatnie kreacje powinni powiesić, bo Prince wygląda jak typowy alfons, który nagania klientów panienkom, po prostu straszne
A co do U2 i ich "dzieła" Joshua Tree... to jeśli pamięć mnie nie myli, to był to rok 1987/1988 i dlatego Prince nie dostał Grammy za SOTT - podobno jedna z najlepszych płyt w historii... więc o czym mówimy?
_________________ Ain't that a bitch! |
|
Pią 16 Lut 2007 08:48 |
|
 |
Claudinho
The B-Sides


Dołączył: 15 Sty 2006 Posty: 1128 Skąd: Aachen |
|
|
|
Fab- No fakt,alfonsowato troche,ale sam bym się tak ubrał Nie no dla mnie wygląda bosko,mimo wszystko 
|
|
Pią 16 Lut 2007 13:07 |
|
 |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2683 Skąd: Bespin |
|
|
|
Ja też uważam, że Prince kiedyś ubierał się lepiej.
W tym wypadku lepiej znaczy kontrowersyjniej (czyli wszystko przed 2001 r.).
_________________ Skrzydła Gryfa - blog o fantastyce. |
|
Pią 16 Lut 2007 16:32 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
Ktoś mu chyba pimped his closet... Ale ja nadal uważam, że jest sexy, nieważne co założy. Z ostatnich lat to najbardziej podobały mi się te garnitury z niesymetrycznymi połami.
(Czarnobiały... A poza tymi to oczywiście ten czerwony z sesji Versace - Carolinah )
Kontrowersyjniej... ekhem... słonik Seymour (Muppets 2night) i jego spodnie.
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Pią 16 Lut 2007 19:43 |
|
 |
ElectricMan
Graffiti Bridge


Dołączył: 25 Sie 2004 Posty: 704 Skąd: Kobyłka /pod W-wką |
|
|
|
Wg. mnie wygląda dobrze, nie wiem czemu się czepiacie.
_________________ Feel Better, Feel Good, Feel Wonderful |
|
Nie 18 Lut 2007 13:11 |
|
 |
carolinah
Diamonds and Pearls


Dołączył: 05 Lis 2005 Posty: 722 Skąd: lublin |
|
|
|
no właśnie i ja nie bardzo wiem o co chodzi...
stylish jest i tyle. przecież to złote u Donatelli było bardzo apetyczne...
a co do poprzednich garniturków to ten czerwony był pyszny, i w groszki. i ten żółty achhhhhh
<wielokrotny orgazm>
no pokażcie mi innego faceta który by dobrze wyglądał w kropkach i w żółtym
tylko ta chustka a'la babcia klozetowa... po cóż ona? może tak kryje sobie odrosty? na swych naturalnych kruczoczarnych włosach.. ale siwy Prince.. też nie bardzo pasuje.. biedak, i tak źle i tak niedobrze..
_________________ http://carolinah.blip.pl/ |
|
Nie 18 Lut 2007 13:28 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
No właśnie mówię, że jest sexy...
Bandana... No właśnie, co on chce uzyskać? Przypomnieć czasy Gett Off? Nie ukrywam, że Diamonds & Pearls to dla mnie najlepszy okres Księcia (jak na razie), ale teraz tę chusteczkę powinien odłożyć w kąt (Albo mnie wysłać!).
Siwy Prince? Nie ujrzymy tego. On się tak nie pokaże. Only DYED (jeśli ma już włosy przyprószone srebrem) or natural black.
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Nie 18 Lut 2007 16:45 |
|
 |
Tande
Diamonds and Pearls


Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 736 Skąd: Warszawa |
|
|
|
Myślę, że ten wątek powinien umrzeć śmiercią naturalną. Nagród było ZERO, więc nie ma o czym mówić 
_________________ Hit and Run - WIELKIE BUM i uciekł nam  |
|
Sob 03 Mar 2007 23:32 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
Jest o czym. Właśnie o tym, że nie dostał... 
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Nie 04 Mar 2007 11:25 |
|
 |
|