Autor |
Wiadomość |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2683 Skąd: Bespin |
|
|
Pią 21 Wrz 2007 23:15 |
|
 |
Arachne
The Gold Experience

Dołączył: 22 Wrz 2006 Posty: 1782 Skąd: Łódź |
|
|
|
A Peach to faaaktycznie bardzo dłuuuuugie było...
Ale i tak niezłe. Choć wolę wersję z singla, wykonaną głębszym głosem.
_________________ Love preys the living and praises the dead
In the heart of our hearts by death we were wed...
www.treksfera.pl |
|
Sob 22 Wrz 2007 14:54 |
|
 |
ElectricMan
Graffiti Bridge


Dołączył: 25 Sie 2004 Posty: 704 Skąd: Kobyłka /pod W-wką |
|
|
|
ehhh, jak na to patrze to szkoda że nie mieszkam w Londynie. Chodziłbym na każdy koncert................ 
_________________ Feel Better, Feel Good, Feel Wonderful |
|
Nie 23 Wrz 2007 18:28 |
|
 |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2683 Skąd: Bespin |
|
|
Nie 23 Wrz 2007 20:47 |
|
 |
darek
Batman


Dołączył: 23 Sie 2004 Posty: 631 Skąd: Stargard |
|
|
|
No tak … jasne jest , że tylko Prince wiedział (zaplanował) które momenty występu danego koncertu będą rejestrowane (podczas koncertów w których my uczestniczyliśmy przy kamerach nie było operatorów). Przez to , te które dane nam jest teraz oglądać , prezentują się naprawdę rewelacyjnie.
Jednak nie każdy koncert w Londynie powalał na kolana , co więcej , nawet fani wypowiadają się , że niektóre z nich długo w naszej pamięci nie pozostaną.
Faktem jest , iż owe koncerty czyli chyba całe „Earth Tour” ? to od „A” do „Z” wyreżyserowane przedstawienie które jest teatrem różniącym się tylko „kolorami kurtyny” kolejnych odsłon.
Są to oczywiście ogólne (moje) spostrzeżenia , ponieważ były też i takie koncerty które naprawdę powodowały sytuację , że gardło nie wytrzymywało obciążenia ale w dużej mierze zależało to od publiki.
Natomiast „official party show” to zupełnie inna para kaloszy , czyli „real music”
Przy okazji witam i pozdrawiam wszystkich nowych klubowiczów
szczególne pozdrowienia dla Grubluka 
Ostatnio zmieniony przez darek Czw 27 Wrz 2007 07:23 |
|
Sro 26 Wrz 2007 20:30 |
|
 |
GrublukTheGrim
New Power Soul

Dołączył: 13 Gru 2004 Posty: 2683 Skąd: Bespin |
|
|
Sro 26 Wrz 2007 21:29 |
|
 |
Darth_Gem
Prince


Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 129 Skąd: A'dam |
|
|
|
Dzizas.
O kur... !
Boszszsz....
na ILE sposobow mozna zagrac ten sam utwor i powalic mnie na kolana?
Joy in repetition wprawialo mnie w drzaczke juz na "Graffitti Bridge"
To co zrobil z tym kawalkiem na "Jednym Samotnym Nicie" sprawilo, ze zaczalem szukac pampersow.
A teraz....
Nie mam slow. No kurde NIE MAM.
I "anotherloverholeinyourhead" is.....
aaaaaaaaaaaaaaaa!
I just admire this guy!
DLACZEGO on nie zagral tego i TAK gdy ja tam bylem??
zycie jest niesprawiedliwe.
Musze sie napic.
DUZO.
i obejrzec raz jeszcze.
_________________ Dark Side ia a path 2 many abilities, some considered unnatural.. |
|
Czw 04 Paź 2007 00:08 |
|
 |
Darth_Gem
Prince


Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 129 Skąd: A'dam |
|
|
|
no i Peach...
ROCK'N ROLL! 
_________________ Dark Side ia a path 2 many abilities, some considered unnatural.. |
|
Czw 04 Paź 2007 00:12 |
|
 |
peempe
newbie

Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 7 Skąd: Łódź/Skierniewice |
|
|
|
 |
 |
(...)
na ILE sposobow mozna zagrac ten sam utwor i powalic mnie na kolana?
(...)
Joy in repetition wprawialo mnie w drzaczke juz na "Graffitti Bridge"
(...)
DLACZEGO on nie zagral tego i TAK gdy ja tam bylem??
(...)
|
No tak, wiedziałem, Gem.
"Joy In Repetition"
Ja, swego czasu, nie darzyłem tego kawałka szczególnym afektem... Zawsze wolałem poprzedzający go na Graffiti Bridge "We Can Funk". A "Joy ..." była jego doskonałym uzupełnieniem. Na koniec piewrwszej płyty analogowej... Jeśli ktoś jeszcze pamięta płyty analogowe
OK, nie jest tajemnicą (patrz: wątek o koncercie z 7. sierpnia 2007), że z Gemem znamy się. Sprzeczamy się na tematy muzyczne od zawsze. Jak Jemu się coś podoba to mnie zazwyczaj nie. I odwrotnie. Aczkolwiek poszukujemy mniej więcej w tych samych muzycznych rejonach.
Ale w tym przypadku pełna zgodność: DLACZEGO ON nie wykonał tego kawałka, i to w TAKI sposób, na "naszym" koncercie?
Ach... To musiało być FANTASTYCZNE.
Nawet bez poprzedzającego "We Can Funk"
PP
|
|
Czw 04 Paź 2007 20:48 |
|
 |
|